kamilll11
40%
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany: Pią 16:25, 23 Gru 2005 Temat postu: opowiadanie |
|
|
Dokończ historię w jak najzabawniejszy sposób (max 350 słów)
„Na dalekiej północy do chatki Św. Mikołaja weszły Elfy i powiedziały:
Mikołaju! Mamy problem...”
Zabawa fajna... Piszcie wszyscy.
moje(przepraszam za dużą ilość błędów):
Na dalekiej północy do chatki Św. Mikołaja weszły Elfy i powiedziały:
-Mikołaju! Mamy problem, mały elf zniszczył se pląbe.
-Jaką pląbę, kogo pląbę-spytał mikołaj zaciekawiony
-pląbę twej żony
-jakiej żony
-no tej starej, zaraz wezwiemy ją na dół.
Żona przyszła rozpłakana w ręce niosła se bałwana a mikołaj nato rzekł:
-tyś mą żoną starą jest?
Żona rozgoryczona powiedziała, że go nigdy na oczy niewidziała, że elfy ją tu wzieły i jej pląbę też rąbneły.
Mikołaj nato odparł:
-wy świry, wy głupie zbiry zaraz dawać mi tu giry(nogi)
Nogi elfy dały mu naco mikołaj HOHO rzekł, ja nogi wam osmrodzę.
Elfy nato: O mój borze, niby zaco przepraszamy, to elf mały wszystko zrobił, on twą "żonę" starą pobił, on jej pląbę wzioł i do ciebie zaciągnoł.
-Ja wam wierzyć mam. Zaraz w kość dam wam!
Elfy nogi miały cuchnące i kare na pieniądze, wcześniej 10% od prezentu dostawały a teraz nic z tego niemały.
-Dobrze im tak, prawda elfie mały?-powiedział mikołaj roześmiany.
A elf mały nato rzekł:
-Moje stopy nie cuchną O YEAH.
Wiem, że twe stopy nie cuchną wcale może bardziej pachną zato żeś nie kłamał tak jak inne elfy małe.
Mikołaj niewiedział, że źle zrobił osmradzając elfą nogi.
To był sprawdzian co mikołaj zrobi lecz czy bóg się z tym pogodzi?!
Nie ma szans już mikuś(mikolaj) stary zmywać do końca rzycia teraz będzie gary.
słuszna kara? mówcie szczerze i tak wam nie uwierze:)
WYMYŚLIŁEM TO NA MIEEJSCU.
Post został pochwalony 0 razy
|
|