|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mortor
Aministrator
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 22:30, 06 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
nego pięknego dnia żyła mama baranka. Wszystko było wspaniale a ja to wale.
Dziś Bożenarodzenie powiedziała i przyniosła karpia który jeszcze trzepotał i pogryzł mame. Mama się wqrwiła, i pobiła synka a synek wyjebał, i mama przeprosiła swego najukochańszego synka. Przytuliła, pocałowała, poszła siną w dal. Poplakał się baranek i poszedł do strasznie śmięrdzącego sracza , zrobił pozłacaną kupeczkę i ją sprzedał za miliony dolców, i kupił mamie bardzo ładny wibrator. Mama się ucieszyła i zaraz go z domu wypi*****ła... I się podnieciła.... Baranek byl smutny, sobie poszedł w las i polnął go głaz. Baranek leżał przygnieciony...i był spłaszczony. Baranek wyszedl spod głazu i poszedł . A tu nagle stało się coś bardzo niespodzianego i synek nagle zmarł...mama się wystraszyła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Black Louis
Aministrator
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z brzucha mamusi
|
Wysłany: Sob 9:39, 07 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
nego pięknego dnia żyła mama baranka. Wszystko było wspaniale a ja to wale.
Dziś Bożenarodzenie powiedziała i przyniosła karpia który jeszcze trzepotał i pogryzł mame. Mama się wqrwiła, i pobiła synka a synek wyjebał, i mama przeprosiła swego najukochańszego synka. Przytuliła, pocałowała, poszła siną w dal. Poplakał się baranek i poszedł do strasznie śmięrdzącego sracza , zrobił pozłacaną kupeczkę i ją sprzedał za miliony dolców, i kupił mamie bardzo ładny wibrator. Mama się ucieszyła i zaraz go z domu wypi*****ła... I się podnieciła.... Baranek byl smutny, sobie poszedł w las i polnął go głaz. Baranek leżał przygnieciony...i był spłaszczony. Baranek wyszedl spod głazu i poszedł . A tu nagle stało się coś bardzo niespodzianego i synek nagle zmarł...mama się wystraszyła... i się zabiła.... OFF: Mortor może usuniemy ten temat jeśli mama się zabiła???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
Mortor
Aministrator
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 10:01, 07 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
nego pięknego dnia żyła mama baranka. Wszystko było wspaniale a ja to wale.
Dziś Bożenarodzenie powiedziała i przyniosła karpia który jeszcze trzepotał i pogryzł mame. Mama się wqrwiła, i pobiła synka a synek wyjebał, i mama przeprosiła swego najukochańszego synka. Przytuliła, pocałowała, poszła siną w dal. Poplakał się baranek i poszedł do strasznie śmięrdzącego sracza , zrobił pozłacaną kupeczkę i ją sprzedał za miliony dolców, i kupił mamie bardzo ładny wibrator. Mama się ucieszyła i zaraz go z domu wypi*****ła... I się podnieciła.... Baranek byl smutny, sobie poszedł w las i polnął go głaz. Baranek leżał przygnieciony...i był spłaszczony. Baranek wyszedl spod głazu i poszedł . A tu nagle stało się coś bardzo niespodzianego i synek nagle zmarł...mama się wystraszyła... i się zabiła... przyszła sąsiadka mamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
Black Louis
Aministrator
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z brzucha mamusi
|
Wysłany: Sob 10:11, 07 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
nego pięknego dnia żyła mama baranka. Wszystko było wspaniale a ja to wale.
Dziś Bożenarodzenie powiedziała i przyniosła karpia który jeszcze trzepotał i pogryzł mame. Mama się wqrwiła, i pobiła synka a synek wyjebał, i mama przeprosiła swego najukochańszego synka. Przytuliła, pocałowała, poszła siną w dal. Poplakał się baranek i poszedł do strasznie śmięrdzącego sracza , zrobił pozłacaną kupeczkę i ją sprzedał za miliony dolców, i kupił mamie bardzo ładny wibrator. Mama się ucieszyła i zaraz go z domu wypi*****ła... I się podnieciła.... Baranek byl smutny, sobie poszedł w las i polnął go głaz. Baranek leżał przygnieciony...i był spłaszczony. Baranek wyszedl spod głazu i poszedł . A tu nagle stało się coś bardzo niespodzianego i synek nagle zmarł...mama się wystraszyła... i się zabiła... przyszła sąsiadka mamy i się przestraszyła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
Mortor
Aministrator
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 10:35, 07 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
ego pięknego dnia żyła mama baranka. Wszystko było wspaniale a ja to wale.
Dziś Bożenarodzenie powiedziała i przyniosła karpia który jeszcze trzepotał i pogryzł mame. Mama się wqrwiła, i pobiła synka a synek wyjebał, i mama przeprosiła swego najukochańszego synka. Przytuliła, pocałowała, poszła siną w dal. Poplakał się baranek i poszedł do strasznie śmięrdzącego sracza , zrobił pozłacaną kupeczkę i ją sprzedał za miliony dolców, i kupił mamie bardzo ładny wibrator. Mama się ucieszyła i zaraz go z domu wypi*****ła... I się podnieciła.... Baranek byl smutny, sobie poszedł w las i polnął go głaz. Baranek leżał przygnieciony...i był spłaszczony. Baranek wyszedl spod głazu i poszedł . A tu nagle stało się coś bardzo niespodzianego i synek nagle zmarł...mama się wystraszyła... i się zabiła... przyszła sąsiadka mamy i się przestraszyła...wezwała swego męża...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
Kajt
Moderator
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Z Gliwic
|
Wysłany: Sob 10:50, 07 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
ego pięknego dnia żyła mama baranka. Wszystko było wspaniale a ja to wale.
Dziś Bożenarodzenie powiedziała i przyniosła karpia który jeszcze trzepotał i pogryzł mame. Mama się wqrwiła, i pobiła synka a synek wyjebał, i mama przeprosiła swego najukochańszego synka. Przytuliła, pocałowała, poszła siną w dal. Poplakał się baranek i poszedł do strasznie śmięrdzącego sracza , zrobił pozłacaną kupeczkę i ją sprzedał za miliony dolców, i kupił mamie bardzo ładny wibrator. Mama się ucieszyła i zaraz go z domu wypi*****ła... I się podnieciła.... Baranek byl smutny, sobie poszedł w las i polnął go głaz. Baranek leżał przygnieciony...i był spłaszczony. Baranek wyszedl spod głazu i poszedł . A tu nagle stało się coś bardzo niespodzianego i synek nagle zmarł...mama się wystraszyła... i się zabiła... przyszła sąsiadka mamy i się przestraszyła...wezwała swego męża i się przestraszył
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
Mortor
Aministrator
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 11:23, 07 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
go pięknego dnia żyła mama baranka. Wszystko było wspaniale a ja to wale.
Dziś Bożenarodzenie powiedziała i przyniosła karpia który jeszcze trzepotał i pogryzł mame. Mama się wqrwiła, i pobiła synka a synek wyjebał, i mama przeprosiła swego najukochańszego synka. Przytuliła, pocałowała, poszła siną w dal. Poplakał się baranek i poszedł do strasznie śmięrdzącego sracza , zrobił pozłacaną kupeczkę i ją sprzedał za miliony dolców, i kupił mamie bardzo ładny wibrator. Mama się ucieszyła i zaraz go z domu wypi*****ła... I się podnieciła.... Baranek byl smutny, sobie poszedł w las i polnął go głaz. Baranek leżał przygnieciony...i był spłaszczony. Baranek wyszedl spod głazu i poszedł . A tu nagle stało się coś bardzo niespodzianego i synek nagle zmarł...mama się wystraszyła... i się zabiła... przyszła sąsiadka mamy i się przestraszyła...wezwała swego męża i się przestraszył... poszedł po lekarza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
Kajt
Moderator
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Z Gliwic
|
Wysłany: Sob 11:57, 07 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
go pięknego dnia żyła mama baranka. Wszystko było wspaniale a ja to wale.
Dziś Bożenarodzenie powiedziała i przyniosła karpia który jeszcze trzepotał i pogryzł mame. Mama się wqrwiła, i pobiła synka a synek wyjebał, i mama przeprosiła swego najukochańszego synka. Przytuliła, pocałowała, poszła siną w dal. Poplakał się baranek i poszedł do strasznie śmięrdzącego sracza , zrobił pozłacaną kupeczkę i ją sprzedał za miliony dolców, i kupił mamie bardzo ładny wibrator. Mama się ucieszyła i zaraz go z domu wypi*****ła... I się podnieciła.... Baranek byl smutny, sobie poszedł w las i polnął go głaz. Baranek leżał przygnieciony...i był spłaszczony. Baranek wyszedl spod głazu i poszedł . A tu nagle stało się coś bardzo niespodzianego i synek nagle zmarł...mama się wystraszyła... i się zabiła... przyszła sąsiadka mamy i się przestraszyła...wezwała swego męża i się przestraszył... poszedł po lekarza i się przestraszył
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
Black Louis
Aministrator
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z brzucha mamusi
|
Wysłany: Sob 12:06, 07 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
go pięknego dnia żyła mama baranka. Wszystko było wspaniale a ja to wale.
Dziś Bożenarodzenie powiedziała i przyniosła karpia który jeszcze trzepotał i pogryzł mame. Mama się wqrwiła, i pobiła synka a synek wyjebał, i mama przeprosiła swego najukochańszego synka. Przytuliła, pocałowała, poszła siną w dal. Poplakał się baranek i poszedł do strasznie śmięrdzącego sracza , zrobił pozłacaną kupeczkę i ją sprzedał za miliony dolców, i kupił mamie bardzo ładny wibrator. Mama się ucieszyła i zaraz go z domu wypi*****ła... I się podnieciła.... Baranek byl smutny, sobie poszedł w las i polnął go głaz. Baranek leżał przygnieciony...i był spłaszczony. Baranek wyszedl spod głazu i poszedł . A tu nagle stało się coś bardzo niespodzianego i synek nagle zmarł...mama się wystraszyła... i się zabiła... przyszła sąsiadka mamy i się przestraszyła...wezwała swego męża i się przestraszył... poszedł po lekarza i się przestraszył że widzi trupa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
Mortor
Aministrator
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 12:22, 07 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
go pięknego dnia żyła mama baranka. Wszystko było wspaniale a ja to wale.
Dziś Bożenarodzenie powiedziała i przyniosła karpia który jeszcze trzepotał i pogryzł mame. Mama się wqrwiła, i pobiła synka a synek wyjebał, i mama przeprosiła swego najukochańszego synka. Przytuliła, pocałowała, poszła siną w dal. Poplakał się baranek i poszedł do strasznie śmięrdzącego sracza , zrobił pozłacaną kupeczkę i ją sprzedał za miliony dolców, i kupił mamie bardzo ładny wibrator. Mama się ucieszyła i zaraz go z domu wypi*****ła... I się podnieciła.... Baranek byl smutny, sobie poszedł w las i polnął go głaz. Baranek leżał przygnieciony...i był spłaszczony. Baranek wyszedl spod głazu i poszedł . A tu nagle stało się coś bardzo niespodzianego i synek nagle zmarł...mama się wystraszyła... i się zabiła... przyszła sąsiadka mamy i się przestraszyła...wezwała swego męża i się przestraszył... poszedł po lekarza i się przestraszył że widzi trupa...Lekarz uciekł daleko...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
Black Louis
Aministrator
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z brzucha mamusi
|
Wysłany: Nie 11:32, 08 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
go pięknego dnia żyła mama baranka. Wszystko było wspaniale a ja to wale.
Dziś Bożenarodzenie powiedziała i przyniosła karpia który jeszcze trzepotał i pogryzł mame. Mama się wqrwiła, i pobiła synka a synek wyjebał, i mama przeprosiła swego najukochańszego synka. Przytuliła, pocałowała, poszła siną w dal. Poplakał się baranek i poszedł do strasznie śmięrdzącego sracza , zrobił pozłacaną kupeczkę i ją sprzedał za miliony dolców, i kupił mamie bardzo ładny wibrator. Mama się ucieszyła i zaraz go z domu wypi*****ła... I się podnieciła.... Baranek byl smutny, sobie poszedł w las i polnął go głaz. Baranek leżał przygnieciony...i był spłaszczony. Baranek wyszedl spod głazu i poszedł . A tu nagle stało się coś bardzo niespodzianego i synek nagle zmarł...mama się wystraszyła... i się zabiła... przyszła sąsiadka mamy i się przestraszyła...wezwała swego męża i się przestraszył... poszedł po lekarza i się przestraszył że widzi trupa...Lekarz uciekł daleko, wpadł na pszechodnia....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
Kajt
Moderator
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Z Gliwic
|
Wysłany: Wto 14:54, 10 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
go pięknego dnia żyła mama baranka. Wszystko było wspaniale a ja to wale.
Dziś Bożenarodzenie powiedziała i przyniosła karpia który jeszcze trzepotał i pogryzł mame. Mama się wqrwiła, i pobiła synka a synek wyjebał, i mama przeprosiła swego najukochańszego synka. Przytuliła, pocałowała, poszła siną w dal. Poplakał się baranek i poszedł do strasznie śmięrdzącego sracza , zrobił pozłacaną kupeczkę i ją sprzedał za miliony dolców, i kupił mamie bardzo ładny wibrator. Mama się ucieszyła i zaraz go z domu wypi*****ła... I się podnieciła.... Baranek byl smutny, sobie poszedł w las i polnął go głaz. Baranek leżał przygnieciony...i był spłaszczony. Baranek wyszedl spod głazu i poszedł . A tu nagle stało się coś bardzo niespodzianego i synek nagle zmarł...mama się wystraszyła... i się zabiła... przyszła sąsiadka mamy i się przestraszyła...wezwała swego męża i się przestraszył... poszedł po lekarza i się przestraszył że widzi trupa...Lekarz uciekł daleko, wpadł na pszechodnia który był zombiakiem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
Black Louis
Aministrator
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z brzucha mamusi
|
Wysłany: Śro 18:23, 11 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
go pięknego dnia żyła mama baranka. Wszystko było wspaniale a ja to wale.
Dziś Bożenarodzenie powiedziała i przyniosła karpia który jeszcze trzepotał i pogryzł mame. Mama się wqrwiła, i pobiła synka a synek wyjebał, i mama przeprosiła swego najukochańszego synka. Przytuliła, pocałowała, poszła siną w dal. Poplakał się baranek i poszedł do strasznie śmięrdzącego sracza , zrobił pozłacaną kupeczkę i ją sprzedał za miliony dolców, i kupił mamie bardzo ładny wibrator. Mama się ucieszyła i zaraz go z domu wypi*****ła... I się podnieciła.... Baranek byl smutny, sobie poszedł w las i polnął go głaz. Baranek leżał przygnieciony...i był spłaszczony. Baranek wyszedl spod głazu i poszedł . A tu nagle stało się coś bardzo niespodzianego i synek nagle zmarł...mama się wystraszyła... i się zabiła... przyszła sąsiadka mamy i się przestraszyła...wezwała swego męża i się przestraszył... poszedł po lekarza i się przestraszył że widzi trupa...Lekarz uciekł daleko, wpadł na pszechodnia który był zombiakiem! Zombiak go ziadł... i... i... Bajka się skończyła- ..:::BloK:::..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|